Boże Ciało w parafii świętego Stanisława na osiedlu Barwinek w Kielcach
W procesji z Najświętszym Sakramentem szedł ksiądz proboszcz Wiesław Stępień. W tym niezwykle ważnym wydarzeniu uczestniczyli też księdza wikariusze – ksiądz Przemysław Filipkiewicz, ksiądz Daniel Olejarczyk oraz były wieloletni proboszcz ksiądz Marian Janus, obecnie rezydent w tej parafii. Nie zabrakło też licznie reprezentowanej Liturgicznej Służby Ołtarza i Apostolatu Maryjnego. Wierni w procesji przeszli do czterech pięknie przygotowanych przez parafian ołtarzy.
W homilii ksiądz proboszcz Wiesław Stępień skupił się najpierw na wyjaśnieniu postaci Melchizedeka, który pojawia się w czytanym dzisiaj fragmencie księgi Rodzaju oraz śpiewanym psalmie 110. Cała tradycja żydowska oraz wielu ojców kościoła widzi w tej postaci prefigurację Dawida, króla i kapłana, a potem samego Jezusa Chrystusa oraz zapowiedź tej ofiary, którą sprawujemy w Eucharystii. Mówi o tym kanon rzymski słowami “(…) oraz tę ofiarę, którą ci złożył Najwyższy twój kapłan Melchizedek jako zapowiedź ofiary doskonałej”. Na koniec zachęcając do udziału w procesji zacytował fragment encykliki papieża Benedykta XVI “Sacramentum caritatis”: Życzmy sobie nawzajem, byśmy szli napełnieni radością i podziwem ze spotkania ze świętą Eucharystią, byśmy doświadczyli oraz głosili innym prawdę o słowach, którymi Jezus pożegnał się ze swymi uczniami: “A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata – mówił w homilii ksiądz Wiesław Stępień, proboszcz parafii świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Kielcach.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało, to jedno z najważniejszych świąt katolickich. Wierni licznie uczestniczą w procesjach, manifestując swoją wiarę i podkreślając, że chcą być świadkami Jezusa żywego w Eucharystii.
– Dzisiejsza uroczystość zwana Corpus Domini (Ciało naszego Pana) jest niczym innym jak publiczną czcią Jezusa. Wyznaniem Jego prawdziwej obecności w Eucharystii. Pozostał z nami w chlebie. Tego ukrytego Jezusa nie można utożsamiać z naszym fizycznym ciałem. Nie jest to też jakaś część fizyczna ciała ludzkiego. Jest to ciało Jezusa uwielbionego. Ciało natury boskiej, a nie ludzkiej.
– mówił o istocie Bożego Ciała ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej.
Tekst Dorota Kułaga / Echo Dnia
Zdjęcia Andrzej Janota